To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Tarnowski radny PO obiektem zainteresowania prokuratury i CBA    -   25/11/2010
Afera w o(d)słonkach ?
Prokuratura Okręgowa w Krakowie Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej prowadzi od roku postępowanie przygotowawcze w sprawie nieprawidłowości w przedsiębiorstwie FABIOS SA Fabryka Osłonek Białkowych w Białce, gmina Maków Podhalański – do niedawna spółce skarbu państwa, której prezesem był przez rok tarnowski radny i członek zarządu tarnowskiej Platformy Obywatelskiej, Bartłomiej Babuśka. Obecnie śledztwo znajduje się na etapie „zaawansowanym”. W grudniu 2009 roku do spółki wkroczyło CBA. Prokuratorskie dochodzenie dotyczy artykułu kodeksu spółek handlowych, mówiącego o działaniu na szkodę spółki przez zarząd, radę nadzorczą, komisję rewizyjną lub likwidatora, a także paragrafów kodeksu karnego, mówiących m.in. o przyjmowaniu korzyści majątkowych przez osoby pełniące funkcje publiczne. Prokuratura bada m.in. wątek fałszowania dokumentów zarządu (lub przez zarząd). My z kolei badając tę sprawę, potwierdziliśmy, że tarnowski radny, w roli prezesa zarządu FABIOS S.A. zawierał umowy z wieloma swoimi znajomymi, wykorzystując – nie po raz pierwszy - sieć powiązań personalnych, w których ważną rolę odgrywają m.in. osoby związane z tarnowską Platformą Obywatelską. Firma pod zarządem B. Babuśki „robiła interesy” nie tylko zresztą ze znajomymi prezesa, ale także z jego najbliższą rodziną.

Ogloszenie
>

W okresie, gdy Bartłomiej Babuśka był prezesem zarządu FABIOS SA, doradzali mu m.in. panowie: Jerzy Wiatr – prezes MPK w Tarnowie oraz Paweł Klucznik, kolega J. Wiatra z czasów pracy w Hucie Szkła Gospodarczego Tarnów, który jako podwykonawca przeprowadzał audyt w MPK. O całej sprawie i wspomnianych personalnych powiązaniach (jak się okazało nie ostatnich w tej sprawie) dowiedzieliśmy się przez przypadek, w marcu tego roku, w efekcie naszych publikacji o Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym.
Decydujemy się na publikację tekstu dopiero teraz, po uzyskaniu szerszych odpowiedzi z Prokuratury (nadeszła do nas w piątek, kilka godzin przed ciszą wyborczą). Poczekaliśmy też kilka dni, by uniknąć zarzutu o kontekst „wyborczy” takiej publikacji. Przypomnijmy, Bartłomiej Babuśka w niedzielnych wyborach starał się po raz kolejny o mandat radnego w Tarnowie i go wywalczył. Startujący z pierwszego miejsca listy PO w okręgu nr 3, przedsiębiorczy polityk otrzymał poparcie 670 osób.

W efekcie naszych publikacji o nieprawidłowościach w MPK, nieprawidłowościach, których starają się wciąż nie dostrzegać obecne władze miejskie - do naszej redakcji napłynęła informacja o tym, że panowie Jerzy Wiatr – prezes MPK w Tarnowie oraz dyrektor Robert Grela doradzają w (ówczesnej) spółce skarbu państwa „Fabios”, przechodzącej ostatnią fazę procesu prywatyzacji pod zarządem uchodzącego za „człowieka Ministra Skarbu Aleksandra Grada”, działacza PO z Tarnowa, Bartłomieja Babuśki.
Według naszych informacji, uzyskanych w obecności świadków oraz potwierdzonych pisemnie, Bartłomiej Babuśka prezesem zarządu Fabios S.A. nie został od razu – pierwszy konkurs, który wygrał ówczesny prezes dr Paweł Pytko, a w którym B. Babuśka zajął 3 miejsce, został unieważniony przez Radę Nadzorczą. B. Babuśka został prezesem dopiero za drugim podejściem, w lipcu 2009 r.
Ponieważ działania prokuratury i Centralnego Biura Antykoprupcyjnego jeszcze trwają, wiedzę na temat tego, co działo się w firmie później później, czerpiemy głównie od naszych informatorów i z dokumentów, w których jesteśmy posiadaniu. W każdym razie, w niespełna pół roku od objęcia fotela prezesa przez Bartłomieja Babuśkę, w grudniu 2009 roku do Fabiosu weszło CBA, przejawiając swoje zainteresowanie m.in. zawartością dysków komputerowych władz spółki.

16 marca br. zwróciłem się do Prokuratury Okręgowej w Krakowie z szeregiem pytań, dotyczących prowadzonego śledztwa. Szybko otrzymałem odpowiedź, że śledztwo w sprawie Fabiosu prowadzone jest z art. 296 par. 1 kodeksu karnego, dotyczącego wyrządzenia znacznej szkody majątkowej przez władze spółki. Prokuratura potwierdziła wówczas, że postępowanie obejmuje swoim zakresem niegospodarność władz spółki i powiązania kapitałowe niektórych jej członków (o czym dalej) oraz że śledztwo dotyczy Prezesa Zarządu Bartłomieja Babuśki. Śledztwo zostało wówczas przedłużone do 23 maja br., prowadzone było „w sprawie” i z uwagi na dobro postępowania Prokuratura odmówiła udzielenia innych, oczekiwanych przeze mnie informacji.
Wobec powyższego zdecydowaliśmy się wstrzymać z publikacją posiadanych przez nas ogólnych informacji, licząc, iż w ciągu kilku miesięcy postępowanie znajdzie swój finał i będziemy mogli poinformować wtedy o szczegółach.

Według posiadanych przez nas wówczas informacji, zainteresowanie Prokuratury i CBA mógł budzić chociażby fakt, iż Bartłomiej Babuśka w imieniu zarządu Fabiosu zawarł umowę współpracy handlowej z ukraińską firmą BOGEMA, pana Sergieja Konvinko. Pan Sergiej Konvinko, był udziałowcem spółki SOLARIS INVEST, w której prezesem był... Bartłomiej Babuśka. Co więcej, kolejnym z kilku udziałowców SOLARIS INVEST był wcześniej również pan Jerzy Wiatr (przestał być udziałowcem tej firmy 28 marca 2008 r., czyli po przeszło roku od objęcia funkcji prezesa publicznej spółki MPK w Tarnowie). Udziałowcem - w tej chwili większościowym - SOLARIS INVEST jest także znany tarnowski adwokat Maciej Morawski, ostatnio zabiegający o mandat radnego Tarnowa z list PO. Jak twierdzą nasi informatorzy, Maciej Morawski miał realizować zlecenia dla spółki skarbu państwa FABIOS za pośrednictwem Kancelarii Prawa Międzynarodowego Paluch i Wspólnicy spółka komandytowa. Warto zaznaczyć, że wiele z pism procesowych w sprawach Jerzego Wiatra, prezesa MPK (np. dotyczących zwolnionego związkowca Jana Gutego), sygnowanych jest przez Macieja Morawskiego. Obecnie niektórzy z wyżej wymienionych panów przestali już figurować w Krajowym Rejestrze Sądowym jako udziałowcy SOLARIS INVEST. Od 27 maja br. prezesem zarządu tej firmy jest Marek Babuśka, prywatnie ojciec Bartłomieja - obecnie mniejszościowego udziałowca spółki.
Na marginesie należy dodać, że - jak dowiodło nasze śledztwo dziennikarskie – działające w Tarnowie biuro podróży należące do M.Babuśki, wystawiło firmie FABIOS S.A sporo faktur za obsługę turystyczną, w czasie gdy Bartłomiej był prezesem tego państwowego przedsiębiorstwa. Patrz też: Oświadczenie M.Poświatowskiego.

Żeby było ciekawiej, według naszych informacji, Bartłomiej Babuśka, jako prezes spółki skarbu państwa FABIOS, zawierał umowy o doradztwo nie tylko ze swoim kolegą, prezesem MPK Tarnów Jerzym Wiatrem, ale także firmą... Pawła Klucznika – Systemy Controllingowe. Przypomnijmy, tą samą, która w charakterze podwykonawcy wykonywała głośny audyt w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Tarnowie. Pan Paweł Klucznik jest dobrym znajomym pana Jerzego Wiatra, z czasów pracy w upadającej obecnie Hucie Szkła Gospodarczego Tarnów grupa kapitałowa KROSNO, w której był prezesem. W sprawie dotyczącej Huty, organy ścigania prowadzą zresztą osobne – i jak się dowiedzieliśmy „szeroko zakrojone” - postępowanie, o czym napiszemy innym razem.
Jako że – jak się to niedawno okazało – Prokuratura bada również kwestię prywatyzacji Fabiosu, możemy spekulować, że być może wyjaśnia także kwestię nagłego pogorszenia się wyniku finansowego spółki w sierpniu 2009 roku, a więc u progu prywatyzacji – zysk netto Fabiosu za 7 miesięcy nagle zmniejszył się o około półtora miliona złotych, to jest do kwoty 160 tysięcy złotych (!). Wiemy, że Ministerstwo Skarbu Państwa interweniowało w tej sprawie, domagając się od Prezesa Zarządu spółki, Bartłomieja Babuśki wyjaśnień w tej sprawie.

W marcu tego roku, posłowie PiS: Beata Szydło, Edward Czesak i Józef Rojek wystosowali do ówczesnego Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego oraz Ministra Skarbu Aleksandra Grada pismo, w którym zwracali się o wyjaśnienia, z uwagi na „prawdopodobieństwo powstania nieprawidłowości takich jak: niegospodarność władz Spółki, zawieranie umów niekorzystnych dla działalności Spółki, brak właściwego zabezpieczenia interesu Skarbu Państwa”.
W odpowiedzi Minister Skarbu stwierdził, iż Rada Nadzorcza nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości w Fabiosie – zarówno w zakresie rzekomego „zdołowania wyniku finansowego” spółki w okresie prywatyzacji przez Bartłomieja Babuśkę, jak również powiązań kapitałowych prezesa B. Babuśki z innymi podmiotami prawa handlowego (mimo, że KRS wówczas takie powiązania wykazywał – widziałem stosowne dokumenty, tego rodzaju powiązania można za opłatą sprawdzić nawet przez internet), niegospodarności władz spółki, jak też usług świadczonych na jej rzecz przez kolegów pana prezesa – Rada Nadzorcza „nie zgłosiła zastrzeżeń do zakresu doradztwa” świadczonego przez Jerzego Wiatra, Pawła Klucznika i Kancelarię Prawa Międzynarodowego Paluch i Wspólnicy.
Niedługo potem spółka została sprywatyzowana (nabywcą było konsorcjum firm: Stalprodukt-Profil SA i Stalnet Sp. z o.o.), w następstwie czego Bartłomiej Babuśka natychmiast przestał być prezesem, zaś – według naszych informacji – pan prezes Jerzy Wiatr przestał być doradcą. Zapewne urwała się również współpraca z dyrektorem MPK Robertem Grelą, członkiem zarządu tarnowskiej PO, zasiadającym dotąd, według naszych informacji, w komisjach przetargowych spółki Fabios – jedynego producenta osłonek białkowych w Polsce. Intratną umowę z FABIOS stracił również Paweł Klucznik.

Jednak w czasie, gdy ani Rada Nadzorcza, ani Minister Skarbu nie dopatrywali się w spółce żadnych nieprawidłowości, postępowanie Prokuratury i CBA dalej trwało, zaś obecnie, zgodnie z uzyskanymi z Prokuratury informacjami, znajduje się na etapie „zaawansowanym” - zatem należy spodziewać się, że zapewne wkrótce ktoś otrzyma zarzuty. Kto?
W tej chwili możemy się jedynie domyślać.

W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że nadal trwają przesłuchania CBA, zaś postępowanie Prokuratury Okręgowej w Krakowie zmierza do końca i znajduje się na etapie „zaawansowanym” - kolejny raz przedłużono je do 23 marca 2011 roku.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie, pani Bogusława Marcinkowska w odpowiedzi na nasze pytania potwierdziła, iż w toku postępowania w charakterze świadków przesłuchani zostali doradzający w spółce koledzy Bartłomieja Babuśki: Jerzy Wiatr i Robert Grela (obecnie MPK Tarnów, niegdyś Huta Szkła Gospodarczego Tarnów). Przesłuchani zostali oni „z uprzedzeniem z art.183 kpk.”, który mówi, iż świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli odpowiedź na nie mogłaby narazić jego lub najbliższą osobę na odpowiedzialność za przestępstwo skarbowe oraz zażądać wyłączenia jawności, jeśli treść zeznań „mogłaby narazić na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą”.
Podkreślmy jednak, iż o ile przesłuchiwano , według naszych informacji, wielu świadków, nie tylko Jerzego Wiatra i Roberta Grelę, to nie przesłuchano dotąd - jak stwierdza Prokuratura - samego Bartłomieja Babuśki, prezesa ówczesnego zarządu Fabiosu. Przypomnijmy, że śledztwo trwa już blisko rok, a w marcu Prokuratura potwierdziła, iż dotyczy ono jego osoby i toczy się z paragrafu dotyczącego wyrządzenia znacznej szkody majątkowej przez władze spółki. Być może zatem tarnowski radny zostanie przesłuchany w ostatnim etapie śledztwa, tuż przed postawieniem komuś zarzutów...
Co więcej – Prokuratura potwierdza, iż śledztwo obejmuje swoim zakresem zawarcie umowy przez Bartłomieja Babuśkę z panem Sergiejem Konvinko, prowadzącym na Ukrainie firmę Bogema (wcześniej – przypomnijmy - współudziałowcem, wraz z B. Babuśką i innymi wymienionymi wcześniej osobami w Solaris Invest).

Na moje pytanie, czy śledztwo dotyczy fałszowania dokumentów zarządu / fałszowania dokumentów przez zarząd, Prokuratura odpowiada, iż „również i tego dotyczy to śledztwo”.
Zmieniły się jedynie paragrafy: na art. 585 ksh oraz art. 228 i 229 kk...

Pierwszy z tych paragrafów dotyczy działania na szkodę spółki ze strony członka zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej lub likwidatora – lub też nakłaniania do lub udzielania pomocy w przestępstwie. Tu sankcja obejmuje grzywnę lub karę pozbawienia wolności do lat 5.
Pozostałe dwa artykuły – z Kodeksu Karnego – dotyczą po prostu łapówek – czyli przyjmowania i wręczania „korzyści majątkowych”, „w związku z pełnieniem funkcji publicznej”, lub też uzależnienia wykonania czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej. Tu, w zależności od paragrafu, grożą kary od grzywny i ograniczenia wolności, aż po 12 lat więzienia.

Postępowanie trwa i - jak pisze rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie - jest na etapie zaawansowanym, więc zmierza do końca. Postępowania prokuratury kończą się, z natury rzeczy, postawieniem zarzutów. Zarzuty muszą zostać potwierdzone wyrokiem sądu.
W artykule tym poruszyliśmy jedynie część zagadnień, do sprawy będziemy jeszcze wracać, zaś o fakcie postawienia zarzutów oraz o tym, komu ewentualnie zostaną postawione, napiszemy niezwłocznie po otrzymaniu takich informacji.

M. Poświatowski
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Thu, March 28, 2024 22:49:36
IP          : 44.212.50.220
Browser     : claudebot
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : www1.atlas.intarnet.pl
Script Name : /index_full.html